widzenia punkt

Evit-ka

 

z Zaporoża lunatyczka słynna
się puszczała – chociaż nie powinna –
dla rodziny był to w dumę prztyczek
co zaświadcza kum Oczko Ludwiczek –
dla Księżyca to już inszość inna

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Dobry 1 głos
Evit-ka
Evit-ka
Wiersz · 30 września 2012
anonim