przejścia

Evit-ka

 

od nie potrafię do nie chcę –
między przepraszam a nic się nie stało
za słowem przed gestem – lub odwrotnie


na drugą stronę zbitego lustra –
po nitce Ariadny do kłębka nerwów
przez most igielnego ucha

na przepaścią co w nią kozy skaczą –
pod prąd ogniwom (elektrycznym)
w kierunku łapczywie dowolnym

POCHWAŁA STANÓW POŚREDNICH
JEST TAKA JAK ONE SAME
Zdjęcie: „przejścia”

od nie potrafię do nie chcę –
między przepraszam a nic się nie stało
za słowem przed gestem – lub odwrotnie

na drugą stronę zbitego lustra –
po nitce Ariadny do kłębka nerwów
przez most igielnego ucha

na przepaścią co w nią kozy skaczą –
pod prąd ogniwom (elektrycznym)
w kierunku łapczywie dowolnym

POCHWAŁA STANÓW POŚREDNICH
JEST TAKA JAK ONE SAME

 

Evit-ka
Evit-ka
Wiersz · 16 października 2012
anonim
  • Klaudia Pieszczoch
    Evit-ka, po co ten big size ostatniej strofy? Albo inaczej, po co ta strofa w ogóle? Jakbyś tam jeszcze napisała 'pochwały stanów pośrednich' to jakoś by sie to trzymało reszty, odnosząc sie do 'kierunku' ze strofy poprzedniej.
    Jeżeli chodzi o trzecią strofę, to po pierwsze 'NAD przepaścią', a poza tym jest ona trochę nieklarowna, a nawet odrobinę śmieszna. Dwie pierwsze ok, więc moze warto popracować nad całością?

    · Zgłoś · 12 lat