Literatura

gotowość (wiersz)

Evit-ka

 

w kwestii nadaktywności mózgowej – takiej tam epilepsji
cóż – różnie bywa:
w środę sen z przypadku
przy sobocie oglądanie własnego palca
przez znaleziony na strychu mikroskop

u jednych skutkuje objawieniem
u innych witraża kawałkami
albo obrazem – powiedzmy kwadratem – bliźniakiem malewiczowego

jest sobie ktoś
(on albo ona)
na ciągłym „stend baju”, baju...
„będzie w raju”? –
czerwona diodka – idiotka pali się do czuwania

 


wyśmienity 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
abojawiem 19 pazdziernika 2012, 00:36
ten wiersz i poprzedni sporo odbiegają od powszechnego mniemania o poezji (nie mówię, że nie na szczęście)
Evit-ka
Evit-ka 19 pazdziernika 2012, 11:32
A BO JA WIEM..., Drogi abojawiemie...
przysłano: 17 pazdziernika 2012 (historia)

Inne teksty autora

więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca