Do Ciebie (wiersz)

coraz bardziej doceniam

Niestety, w ogóle nie czuję tego wiersza. Wydaje mi się sztuczny, przesadzony i nie tyle dopowiedziany, co wręcz nadpowiedziany. Jednak wydaje mi się, że niekoniecznie musisz iść w taką stronę, ponieważ np. zdanie 'układam światła na palcach – twoich, moich – w zakamarkach ciała' ma w sobie pewną subtelność i delikatność. Natomiast slowa typu wszechświat i nieistnienie strasznie obciażają ten wiersz dodając mu niepotrzebnego patosu i wzniosłości zamiast tworzyć intymny klimat. Przesadzasz też trochę z interpunkcją: za dużo tych wszystkich kropek, wykrzykników i myślników. Na dodatek te trzy kropki po 'a w ustach' brzmią wręcz trochę śmiesznie, a wydaje mi się, że nie o groteskę lub ironię Ci tu chodziło...
Sam układ wiersza nasuwa mi na myśl Poświatowską, wiec jeśli jest ona dla Ciebie inspiracją, to skup się raczej na warstwie estetycznej i znaczeniowej jej poezji, niż na samym zapisie.

"nadpowiedziany"? a cóż to ma znaczyć? obawiam się, że ten wiersz potrzebuje słów takich jak wszechświat i nieistnienie. dziękuję za rady. faktycznie trochę interpunkcji usunęłam, aczkolwiek co do reszty nie mogę się zgodzić. trudno. wedle mego uznania, brzmi on całkiem dobrze. a że nie jest idealny. mój Boże! to się jeszcze zresztą z czasem okaże ;)
co do Poświatowskiej, faktycznie parę lat temu czytałam ją, zachwyciła mnie. bo jakże ona mogłaby nie zachwycać?? ale nie wzoruje się na niej, chyba że jakoś niechcący, nieświadomie. a pewien mądry człowiek powiedział: "W wierszu treść jest ważna, ale zapis także ". swoją drogą nie widziałam u Ciebie żadnych tekstów. piszesz cokolwiek?

Klaudia chciała kulturalnie powiedzieć, że jest kiepski, bez pomysłu, bez polotu, bez treści, bez smaku, bez dynamiki, bez języka, bez techniki, typowe gimnazjum o niczym, patos, powtarzalność, nuda, nic.

za to Pan się już nie szczypał jak widzę ;) ależ wy potraficie ludzi zachęcić do pisania. Gdyby się człowiek tym przejmował to by dawno przestał pisać, na szczęście należycie do jednych z nielicznych co tak krytykują niemal wszystkich za wszystko. a szczerze mówiąc krytyki czasem nawet dobrze posłuchać.