*** (umówiłam)

funkyprincessa

umówiłam

wizytę u fryzjera

 

planowałam

koloryzacje świata

przedłużenie życia

przykrócenie marzeń

 

okazało się, że

takich usług

nie realizują

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Słaby 3 głosy
funkyprincessa
funkyprincessa
Wiersz · 26 października 2012
anonim
  • abojawiem
    mnie się podoba, a przynajmniej nie wymagam od życia i literatury nie wiadomo czego (jak pięknego)

    · Zgłoś · 11 lat temu
  • Justyna D. Barańska
    To jest trochę pokroju przepisów na miłość (wrzuć do garnka dobry uśmiech, chleb przyjaźni itd.), ale z drugiej strony coś w tym jest. Kiedy po jakimś nieudanym etapie życia, próbujemy zacząć na nowo, zwłaszcza kobiety, zaczynają go od wizyty u fryzjera lub zmieniają garderobę. Dopiero później się okazuje, że to jednak nie najlepszy przepis, bo bez zmiany nastawienia nowe ciuchy i fryz nic nie zmienią.

    · Zgłoś · 11 lat temu
  • Konrad Matysiak
    Ach Ci fryzjerzy... a tu tak płytko...

    · Zgłoś · 11 lat temu