o siwiźnie felietonik

Evit-ka

 

na siwym włosie z czubka głowy
zawisł dylemat już nie nowy –
rozterka pełnowymiarowa:
czy się zgryzoty da farbować?

zaistniał też osobny temat –
po co udawać że lat nie ma?
skoro – przynajmniej u większości –
w nich tkwi cień bladej dojrzałości...

tu dalsze racje można mnożyć –
puszki z próżnością nie otworzyć
i tak pokona słów maliznę
poważny kosmetyczny biznes
„o siwiźnie felietonik”

na siwym włosie z czubka głowy
zawisł dylemat już nie nowy –
rozterka pełnowymiarowa:
czy się zgryzoty da farbować?

zaistniał też osobny temat –
po co udawać że lat nie ma?
skoro – przynajmniej u większości –
w nich tkwi cień bladej dojrzałości...

tu dalsze racje można mnożyć –
puszki z próżnością nie otworzyć
i tak pokona słów maliznę
poważny kosmetyczny biznes

 

Evit-ka
Evit-ka
Wiersz · 29 października 2012
anonim
  • abojawiem
    ale dobrze (że to nie jest dzielenie włosa na czworo)

    · Zgłoś · 12 lat