koronarografia (Pawłowi O. na zdrowie)

Evit-ka

 

a serce które właśnie (coś) zawaliło
albo raczej się zawaliło
zaopatrzono w balonik
pewnikiem po to by wysoko pofrunąć mogło

ono – jak to po przejściach – jeszcze się boi
swojej zdolności lotu nie ufa
ale trzepoce skrzydłami do lewitacji gotowe -
fatalistom na przekór

będzie z tego niewinna liryka
i pieśń dostojna lub wiersz jakiś
z przyfastrygowaną miłością bliźnich -
jak się tkwi w piersi właściwego zawałowca...

wszystko jest proste (?)
„koronarografia”
(Pawłowi Orkiszowi - na zdrowie)

a serce które właśnie (coś) zawaliło
albo raczej się zawaliło
zaopatrzono w balonik
pewnikiem po to by wysoko pofrunąć mogło

ono – jak to po przejściach – jeszcze się boi
swojej zdolności lotu nie ufa
ale trzepoce skrzydłami do lewitacji gotowe -
fatalistom na przekór

będzie z tego niewinna liryka
i pieśń dostojna lub wiersz jakiś
z przyfastrygowaną miłością bliźnich -
jak się tkwi w piersi właściwego zawałowca...

wszystko jest proste (?)

 

Evit-ka
Evit-ka
Wiersz · 6 listopada 2012
anonim