Wyobraziłem sobie, nie ma wojen
Wyobraziłem sobie, nie ma różnych ludzi
Wyobraziłem sobie, nie ma religii
Wyobraziłem sobie, nie ma przemocy
używek, ani AIDS
Wszędzie tylko dobrzy ludzie
Wszędzie tylko przyjaźń, miłość.
A w niej siedzimy my!
Czy widzisz to co ja
wyobraziłem sobie dziś
Lecz potem otworzyłem okno
i zobaczyłem świat.
Idzie dziewczynka
taka ładna taka czysta
Podchodzi do niej jakiś żul
zrywa jej wdzianko
i gwałci ją.
A ona krzyczy
choć jej nikt nie usłyszy.
Patrzę i widzę człowieka
dziwny to widok bo jest wesoły
Pewnie widzi świat mojej wyobraźni.
Jaki radosny i szczęśliwy.
Wyobraził sobie nie ma wojen
Wyobraził sobie nie ma różnych ludzi
Wyobraził sobie nie ma religii
Wyobraził sobie nie ma przemocy
używek ani Aids
Wszędzie tylko dobrzy ludzie
Wszędzie tylko przyjaźń, miłość
Lecz wybiega ktoś zza rogu
Widzę tylko kosy błysk
Skończył się dla niego świat
Nie ma radości nie ma nie
Wyobraził sobie nie ma wojen
Wyobraził sobie nie ma różnych ludzi
Wyobraził sobie nie ma religii
Wyobraził sobie nie ma przemocy
używek ani Aids
Wszędzie tylko dobrzy ludzie
Wszędzie tylko przyjaźń, miłość
Słyszę huk czołgów i krzyk
Mały chłopiec ma karabin
Strzela do ludzi z karabinami
Czemu strzelają do siebie
nie wiem
Nagle do pokoju wchodzisz ty
Szybko zamykam okno, drzwi.
Abyś nie zobaczyła świata
Niech twa dobra dusza
wolna lata
Potem usiadłem na łóżku
i zanuciłem ci:
Wyobraziłem sobie, nie ma wojen
Wyobraziłem sobie, nie ma różnych ludzi
Wyobraziłem sobie, nie ma religii
Wyobraziłem sobie, nie ma przemocy
używek, ani AIDS
Wszędzie tylko dobrzy ludzie
Wszędzie tylko przyjaźń, miłość.
Podchodzisz do mnie
przytulasz i całujesz
Ja udaje że nic nie wiem
Nie wiem nic
I tylko patrzę
na ciebie
I czuje tylko
miłość
Na świecie nie ma wojen
Nie ma religii innych ludzi
Nie ma narkotyków, AIDS
Nie ma przemocy ani zła.
Otacza nas tylko miłość
Padamy na łóżko
by kochać się
A za oknem wciąż to samo
Nienawiść religia i złość
Nie ma przyjaźni ani miłości
Wyjątkiem jesteśmy my.
I wtedy:
Wyobraziłem sobie, nie ma wojen
Wyobraziłem sobie, nie ma różnych ludzi
Wyobraziłem sobie, nie ma religii
Wyobraziłem sobie, nie ma przemocy
używek, ani AIDS
Wszędzie tylko dobrzy ludzie
Wszędzie tylko przyjaźń, miłość.
A w niej siedzimy my!
Nieznany
Wiersz
·
16 stycznia 2000
-
AniaSuper super super!!!!!!!!!!!!!
-
GSuuuuuper. Taki śwat bez wojen itd. czysta sielanka