pisarz (współczesny?)

Evit-ka

 

umiarkowanie wierzący
(bez pytania w co i/ lub kogo)
brawurowy kabotyn
(w dowolnym temacie)

kobiety uwodzący intelektem
(próby przez siebie samego określonej)
osobisty sukces uznający za pośredni dowód
(na prawdopodobieństwo istnienia Boga

wielbiciel piłki kopanej
(wentyla dla wybujałej umysłowości – co wiarygodne)
i niegdysiejszy koneser wódeczki, wódki oraz wódy
(z oczywistych przyczyn) -

a przed lustrem – i to nie tylko z rana
staje na ogół bez zażenowania
„pisarz”
(współczesny?)

umiarkowanie wierzący
(bez pytania w co i/ lub kogo)
brawurowy kabotyn
(w dowolnym temacie)

kobiety uwodzący intelektem
(próby przez siebie samego określonej)
osobisty sukces uznający za pośredni dowód
(na prawdopodobieństwo istnienia Boga

wielbiciel piłki kopanej
(wentyla dla wybujałej umysłowości – co wiarygodne)
i niegdysiejszy koneser wódeczki, wódki oraz wódy
(z oczywistych przyczyn) -

a przed lustrem – i to nie tylko z rana
staje na ogół bez zażenowania

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Doskonały 1 głos
Evit-ka
Evit-ka
Wiersz · 15 listopada 2012
anonim