nie – nie ta o samobójstwie
ale ta o jego możliwości
nie tyle – za klasykiem powtarzając -
pomaga żyć – co w ogóle życie umożliwia
więc bynajmniej nie to
żeby natychmiast koniec
ale by mieć prawo wyboru
takie elementarnie zasadnicze
i absolutnie nie tak
że zaraz i że już
ale że łapiesz za drugi koniec alternatywy -
bo cała ona to przecież ALBO ALBO
w żadnym wypadku tak sobie od ręki
i bez namysłu
jednak z szansą zaszytą w mózgu -
tu ulga
co rano – pod ścianą
szczególnie jakoś
i upiornie wyraziście
taka cholera