tak chujowo
było parę razy
jestem jakiś
niedopity
spoglądam bezmyślnie
w sufit
widzę te zachlane twarze
w świadomości wiecznego odpoczywania
przesuwam kadry rzutnika
którego dzisiaj obdaruję zdrowaś
ten na pewno w czyśćcu
ten w niebie
kurwa
co ja tu robię
jeszcze dziewka znudzona
zadaje niepoetyckie pytanie
będziesz dzisiaj ruchał
czy ty jesteś pierdolnięta
rozmyślam o wieczności
to może umyję ci nogi
popierdolimy się
po omacku
potem otwieram lodówkę
zlewam resztki do herbaty
kredką świecową
piszę ikony
było parę razy
jestem jakiś
niedopity
spoglądam bezmyślnie
w sufit
widzę te zachlane twarze
w świadomości wiecznego odpoczywania
przesuwam kadry rzutnika
którego dzisiaj obdaruję zdrowaś
ten na pewno w czyśćcu
ten w niebie
kurwa
co ja tu robię
jeszcze dziewka znudzona
zadaje niepoetyckie pytanie
będziesz dzisiaj ruchał
czy ty jesteś pierdolnięta
rozmyślam o wieczności
to może umyję ci nogi
popierdolimy się
po omacku
potem otwieram lodówkę
zlewam resztki do herbaty
kredką świecową
piszę ikony