Literatura

mecz (moja prywatna nowość) (wiersz)

Evit-ka

 

dotąd nieznany lęk -
o pracę czyjegoś serca
czy przytrafi się o jeden skurcz za dużo
czy akurat jednego albo dwóch zabraknie

stała zagadka w sprawie chwilowego milczenia -
czy tylko ma inne zwyczajne zajęcia
czy też właśnie stacza pojedynek
kolejny mecz z własną pompą krwi

tym razem może to tylko przerwa -
po prostu odpoczynek w szatni
normalna konieczność regeneracji sił
co daj Boże

byleby los nie podyktował karnego -
albo odesłał do narożnika
(dyscypliny sportu przecież nie ustalono
a karny nie wiadomo za co miałby być -

wszystko co mogę to trzymać kciuki
ew. poszukiwać zawodników którzy pomogą wygrać

 


wyśmienity 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
abojawiem 12 grudnia 2012, 12:33
wiersz szczególnie mi bliski
przysłano: 29 listopada 2012 (historia)

Inne teksty autora

więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca