Vanilistic

Sella Mali

 

moje ciało pachnie lekami

całowiecznie zanurzona w perłowym płynie

odławiana z muszel i nagości pościelowej

do rana dławię się tobą

 

zaparzyłeś mi kawę różaną

na dzień

drogą mleczną

kawałki kropel tworzą mieszaninę

dając nam najlepsze odpowiedzi

z ciebie we mnie

 

masz coś ze słońca

rozpuszczając nawet najzimniejsze dłonie z cukru

gwiazdami na brylantynach siedzimy

w szklanym barze

spijając z ust

szelmowskie uśmiechy

Sella Mali
Sella Mali
Wiersz · 3 grudnia 2012
anonim
  • Mithril
    "moje ciało pachnie lekami
    (...) zanurzona w perłowym płynie
    odławiana z (...) nagości pościelowej
    (...) dławię się tobą

    zaparzyłeś mi kawę różaną
    (...)
    kawałki kropel tworzą mieszaninę
    (...) najlepsze odpowiedzi
    (...)

    masz coś ze słońca
    rozpuszczając (...) najzimniejsze dłonie z cukru
    (...)
    w szklanym barze
    (...)"


    za dużo cukru w "treści" czyli banalnych i wysilonych zapchajdziur
    mogło być ciekawie, bo jest wątek, ale zbrakło osnowy...

    · Zgłoś · 11 lat