Literatura

modlitwa wariatki (wiersz)

Sandra


zaryzykowałam
szukam
herbaty w szklance

by oddychać
pół oddechu
już mnie
i Ciebie

nie

słucham

i zamykam tchnienie
bezosobowo
goniąc za niczym

żyje

bo
pamiętam

zalewałam wrzątkiem


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
przysłano: 5 grudnia 2012 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca