Literatura

delikatności (wiersz)

Evit-ka

podmuchu wiatru o twarz zaczepienie

ciepło słońca - uszczypnięcie mrozu

jak wolisz

 

masaż powiek

za pomocą wody w postaci deszczu lub śniegu - to też do wyboru

rozkosz w skali mikro

 

pieszczota dłoni gładzących włosy

na sekundę przed nieśmiałością błądzenia

po całym ciele

 

dotyk prześcieradła nocą

akt dwuosobowy

ten pierwszy i ten ostatni
 

spojrzenie wstecz

ku nagłemu wahaniu

i wspomnieniu pluszowatości misia

 


dobry 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
abojawiem 19 grudnia 2012, 19:36
wszystko na swoim miejscu, wszystko tak, jak powinno być, o ironio, że aż boli (być może z pełni przeżycia, jeżeli tylko jakąś pełnie /przynajmniej z tych pełni/ można zaspokoić)
Paulina Wielbicka
Paulina Wielbicka 19 grudnia 2012, 23:34
erotycznie za woalem. Czuję niedosyt na początku, a najbardziej lubię fragment z nieśmiałością błądzenia :))
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 20 grudnia 2012, 17:23
masaż powiek

za pomocą wody w postaci deszczu lub śniegu - no trochę tu pai nadużyła słów niekoniecznie erogennych .... hmmm za pomocą w postaci... hmmm ... mało tu poezji ... wcale ...szkoda bo mogło być fajnie
przysłano: 19 grudnia 2012 (historia)

Inne teksty autora

więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca