słodko-gorzki (czas jeszcze?)

Evit-ka

 

nim się skończy – zanim zacznie
to ogłupi nas nieznacznie
ta miłość

z ociąganiem pojmiemy
że na kredyt żyjemy
jej siłą -

wyparuje z dnia na dzień
na bliźniaczek przykładzie
ja woda

bez ochoty na protest
lubo inną głupotę
a szkoda...

wolę własną w tej sprawie
podtopimy w zabawie
w CZAS NIE STÓJ!!! -

zieloniutkiej i słodkiej
jak obżarty stukrotnie
krzak agrestu
„słodko-gorzki”
(czas jeszcze?)

nim się skończy – zanim zacznie
to ogłupi nas nieznacznie
ta miłość

z ociąganiem pojmiemy
że na kredyt żyjemy
jej siłą -

wyparuje z dnia na dzień
na bliźniaczek przykładzie
ja woda

bez ochoty na protest
lubo inną głupotę
a szkoda...

wolę własną w tej sprawie
podtopimy w zabawie
w CZAS NIE STÓJ!!! -

zieloniutkiej i słodkiej
jak obżarty stukrotnie
krzak agrestu

 

Evit-ka
Evit-ka
Wiersz · 4 stycznia 2013
anonim
  • abojawiem
    bo (z miłością) kiedyś będzie/miałoby być inaczej, chyba że czas gorzko-słodki

    · Zgłoś · 11 lat
  • Ata
    jakby nie mogła sobie odpuścić - ta miłość ;)

    · Zgłoś · 11 lat