najpiękniejsze jest przebudzenie
siła - z jaką natura manifestuje
tę obecność
/nienaturalne rozumienie świtu/
wody wezbrane wichrem i śnieg
mgła ponad równiną
zbyt silne drzewa
przełamane w pół
jedną kroplą woli
/oto są usta /
cii...
o drzewach nie płacz
pozwól uschnąć
pustynia z radością je połknie
czas inny wyda plon
tam nikt kto nocy
nie rzucił w swe posłanie
nie zrozumie jej piękna
..................archaik nudny, aż do obrzydzenia - wtórny i patetyczny
dobrze byłoby skoro musi być, to przemalować usuwając "od-bytu"
"ponad mgieł równiną"........................(ponad równiną mgieł) inwersja potrzebna jak świni siodło
"/oto są usta poranku/"................żenujące zestawienie - i jak wcześniej skoro musi być, to może np. "świtu"
"o drzewach nie płacz!" ....................a na cóż ten osierocony wykrzyknik? sposób wypowiedzi gwarantuje taki odbiór, po co to jeszcze wzbogacać "kwiatkiem"
"jedną kroplą woli.."
"nie zrozumie jej piękna.."
.........................się znaczy, tak ma być bardziej poetycko: wielokropek, takie niedomówienie z trzema palcami na ustach
"nie rzucił w swe posłania"....................tak ma być? a nie "posłanie"?
kwalitatywnie dobrze przeczytać, coś stoickiego.....................i lirycznego na tyle, że nie zabiera czasu zbędnymi pierdołami...
- posłanie - zamiast "posłania", oraz zbędności wielokropka /przynajmniej na końcu/.
Ale wiersz ma momenty zapierające dech:
"zbyt słabe drzewa
przełamane w pół
jedną kroplą woli"
"o drzewach nie płacz
pozwól uschnąć
pustynia z radością je połknie
czas inny wyda plon"
/z premedytacją usunęłam wykrzyknik;)/
ostatnia strofa również piękna.
Subtelne poprawki i będzie do czego powracać:)
"najpiękniejsze jest przebudzenie
siła - z jaką natura manifestuje
tę obecność"
czy
"o drzewach nie płacz!
pozwól uschnąć
pustynia z radością je połknie
czas inny wyda plon
tam nikt kto nocy
nie rzucił w swe posłania
nie zrozumie jej piękna.."
I teraz patrzę na powyższy komentarz i myślę sobie, co będę pisać po raz kolejny o zbędnej inwersji. To już wiesz. Inna rzecz - byt, wola - są to pojęcia dość obciążone znaczeniowo, jeśli się bierze pod uwagę jakąś konkretną filozofię, bez niej są puste, napuszone.
I co to się za moda porobiłam na slash? Nie można już używać starych dobrych nawiasów?
Dziękuję za pomoc wszystkim razem i każdemu z osobna ;)
Justyna
...o to się za moda porobiłam na slash?
a nie wiem ;p nie ja to zapoczątkowałem, ale i tak korzystam też z klasycznych ;)