- Andrzejowi A.-
ranny wojownik
podobny do stepowego wilka
szuka samotni
tym że
nie wydaje z siebie gniewnego ryku
nie przypomina za to pokąsanego lwa
liże otarcia duszy
niczym wielki kot - po tygrysiemu
przymykając oczy
niezdolny chwilowo do lamparciego skoku?...
przechodzi w fazę refleksyjności sowy
tożsamy sam ze sobą nareszcie
wojownik jest