błądziłam nocą
daleko za miastem
sprzeczności
i kontrastów
wybrałabym stryczek
gdybym wiedziała
że Wisła wychłodzi
najpierw kończyny
a potem dopiero umysł
może krócej bym myślała
o tym mieście
w którym każde tak
jest zaprzeczeniem
po prostu łatwiej jest
winić ulice i domy
niż ich mieszkańców