Przymiarka

Wiktor Smol

nie u tego krawca miarę brałem

garnitur jak ulał a jakoś uwiera

niemiłosierny gorset systemu

– samozaciskowy krawat

dorzucone gratis

kolorowe obrazy na tlenowym długu

(w obcym wymiarze nierzeczywistości)

 

linia prosta – ostatnia długa

Wiktor Smol
Wiktor Smol
Wiersz · 10 stycznia 2013
anonim
  • abojawiem
    dobre na każdą epokę, na każde życie. chociaż na wszystko nie ma co narzekać, a na jedno - owszem, bywa, można

    · Zgłoś · 11 lat
  • Wiktor Smol
    Nie narzekam ;) Droczę się z literkami

    · Zgłoś · 11 lat
  • Paulina Wielbicka
    taka satyryczna miniatura na dziś? Może mógłby z tego limeryk powstać. Nie jest to dla mnie ani żadna rewelacja. Tak bez emocji, bez wzlotów i upadków

    · Zgłoś · 11 lat