W bujanym fotelu

Zarejestrowana

 

siostrze Elżbiecie
 
Pisałam dużo listów, teraz kołyszę w fotelu myśli –
wszystkie podarte na strzępy. Chcę ułożyć to w kilka
zdań i zacząć od nowa. Szukać w sobie początku,
błędu, który rozwinął treść. A może sensu, który
mi nadał początek?  Świeci i księżyc, i słońce – miłość
prowadzi. Myślę list, którego nigdy nie napiszę; każda linijka
jest drogą do końca kartki. Słowa spadają z potrząsanego
drzewa, powinnam zbierać natychmiast, tylko jak wstać.
 
Kochane dzieci, Bóg pisze, dlatego dzień i noc spada
atramentem z pióra. Sekundy są czarne, tak czarne jak wnętrze
kamienia. Bóg siedzi przy ognisku, dorzuca.
 
 
 
Edward Munch „Ciotka Karen w bujanym fotelu”, 1883
Zarejestrowana
Zarejestrowana
Wiersz · 16 stycznia 2013
anonim
  • Mithril
    ...........................budyniowizm

    · Zgłoś · 11 lat
  • MichałSg.
    O! http://www.munch.com.pl/Munch-1881-1894/...
    O ile zwykle zgadzam się z Piratem, to tutaj nie przyklasnę - ,,budyniowizm" to mnie się nierzadko przytrafia, w tym tekście konstrukcja jest całkiem solidna, treść spójna. Fakt że w głównej strofoidzie mamy nieco zbędnej paplaniny(,, Świeci i księżyc, i słońce – miłość
    prowadzi."), ale ładna końcówka wyprowadza całość na prostą. Jak dla mnie to dobre pisanie.

    · Zgłoś · 11 lat
  • Zarejestrowana
    Dziękuję za komentarze i pozdrawiam.

    · Zgłoś · 11 lat
  • Ata
    przemówiła do mnie ta treść, z pewnością do niej wrócę, pozdrawiam

    · Zgłoś · 11 lat
  • Zarejestrowana
    Bardzo się cieszę i pozdrawiam.

    · Zgłoś · 11 lat
  • kobieta ze złą buzią
    Sugeruję, że powinna Pani dodawać zdjęcie, albo linka z obrazem do tekstu.
    Podoba mi się tylko pierwszy wers i ostatnie zdanie.
    Po "Kamie" czuję się rozczarowana.
    Pozdrawiam.

    · Zgłoś · 11 lat
  • Zarejestrowana
    Podaję link: http://www.munch.com.pl/Munch-1881-1894/...
    Dziękuję za komentarz i pozdrawiam.

    · Zgłoś · 11 lat
  • MichałSg.
    To jeszcze słówko: jako że zdołałem już pobieżnie zapoznać się z Pani twórczością, to sugeruje zamieszczenie ,,Czarnych koronek" albo ,,Laury" - myślę są to interesujące wiersze, warte szerszej prezentacji. I ewidentnie czuje się Pani lepiej w krótszych, bardziej skondensowanych formach. Pozdrawiam i czekam na kolejne propozycje:).

    · Zgłoś · 11 lat
  • Zarejestrowana
    Dobrze, dodaję "Czarne koronki".

    · Zgłoś · 11 lat
  • Paulina Wielbicka
    Myślę list :), gdyby wyrzucić te oklepaństwa z miłością, księżycem, trochę przyciąć te zwierzenia o przycinaniu zdań ( jakoś je bardziej umetaforycznić), to tekst byłby świetny. Tak - są momenty: wzloty (także odbiorcy) jak i takie tam jakieś małe egzaltacje. Sekundy są czarne, tak czarne jak wnętrze kamienia" przejmujące.

    · Zgłoś · 11 lat