Terror

Donki Chote

 

Terror

 

Te wyjęte
z płuc przez wargi
nasączone kwasem rzadkim
kwasem, który ciało spala
od stopy aż do włosów cala
One płyną poprzez żyły
od narodzin w nich krążyły
wypełnione w brzegach rosną
budzą świt jak kwiaty wiosnę
Już ucieczki nie ma wcale
ruszamy się ospale
ruszamy się ospale
 

Świat się topi od ich mocy
strach odczuwa patrząc w oczy
łamią myślą kości pręty
walą w nie jak w instrumenty
budzą gwiazdy okrojone
z blasku były tylko one
regularne bicie serca
maszynę tę nakręca
maszynę tę nakręca
 

W rytm szalbierzy
w bezwzględności
żyją w nas od dorosłości
buntownicze, winnych karzą
stają się wolności strażą
wciąż wbijają w kościół zęby
gryzą chrzest i sakramenty
uderzają, bum, w dzwonnice
w kark lecą szubienice
w kark lecą szubienice
 

Rozpalone od mnogości
krzywd wprawiania możliwości
terror w zakamarkach pulsu mieszka
od narodzin aż do grobu
na łaskach niepokoju
na łaskach niepokoju

Donki Chote
Donki Chote
Wiersz · 23 stycznia 2013
anonim
  • Paulina Wielbicka
    Tekst jest rytmiczny, ale jedna uwaga: "od stopy aż do włosów cala" - CALA czy CAŁA?

    · Zgłoś · 11 lat
  • szanta - Edyta Ślączka-Poskrobko
    To wygląda jak piosenka. Na razie nie umiem nic więcej napisać na ten temat.

    · Zgłoś · 11 lat
  • Donki Chote
    Cala.

    Pozdrawiam

    · Zgłoś · 11 lat
  • Paulina Wielbicka
    szanta to jest część projektu scenicznego z MrCrowley. Tyle zaobserwowałam z tekstów i wypowiedzi i linków :)

    · Zgłoś · 11 lat
  • Mithril
    disko-polowa rymowanka, pozaliryczna i bez wartości odżywczych...................tekst do szybkiego "czytania" i jeszcze szybszego zapomnienia, o takich utforach zwykło się mawiać - kocopoły...

    "Te wyjęte
    z płuc przez wargi
    nasączone kwasem rzadkim
    kwasem, który ciało spala"

    preludium godne wejścia między strofy:

    "a na drzewach zamiast liści
    będą wisieć komuniści"

    ...........................albo

    "najlepsza na świecie
    jest miłość w klozecie"

    itp-itd

    · Zgłoś · 11 lat
  • Donki Chote
    To, że nie zrozumiałeś tekstu nie znaczy, że musisz nazywać go kocopołem. Nie chce mi się przekomarzać z Tobą jak to robili moi koledzy. Nie mam ani na to ochoty, ani czasu. Jeśli szczytem Twoich możliwości "oceniania" wierszy jest hasło "disco-polowa rymowanka" to dziękuję. Poszukuję konstruktywnej krytyki, nie bełkotu i "hejtowania" dla zasady.

    Pozdrawiam

    · Zgłoś · 11 lat