dzień polarny

upsK

 

 

zamykam oczy. a tam płaty skóry
układają się w ciebie porcja po porcji
jak w szkolnej stołówce
układasz mi się. w helisę

kształt dna wypełniają butelki
nie pasuje mi w nim to że jest
mój. mój jak cholera. że jest dniem
który nie ukrywa się kurwa stać

jest światło. budzik. o jezus maria


też jest

 

 

 

Oceń ten tekst
upsK
upsK
Wiersz · 28 stycznia 2013
anonim
  • Paulina Wielbicka
    I widzisz byłam tu, nie pisałam od razu, a później nie mogłam wrócić przez jakiś czas - w tym tekście ta ku..wa też mi nie pasuje i to nie dlatego że jestem pruderyjna. W tym tekście - pierwsza strofa jest świetna, natomiast druga na jej tle wypada gorzej, choć całość stanowi całkiem dobrą miniaturę. Brak mi jednak głębi, drugiego dna. Pozdrawiam :) I czekam na dalsze teksty

    · Zgłoś · 11 lat temu
  • Paulina Wielbicka
    *nie pasuję mi w nim - nie pasuje mi w nim.

    · Zgłoś · 11 lat temu