[(auto)portret? - w zarysie]
czyjaś córka, kochanka, żona
przyjaciółka, wróg -
ciekawe że to ostatnie – po polsku -
nie ma rodzaju żeńskiego...
do tego kim nie jest
- z wyboru albo przypadku -
przyznawać się nie będzie
i tak ogólnie wiadomo
a prowadzenie wykazu niespełnień
bywa zbytecznie przygnębiające -
stwierdza autorytatywnie
znając z autopsji
oblężnicze machiny pewników
wytacza odważnie
w formie dowolnej – dziękczynień/ oskarżeń
niepotrzebne skreślić
pozwala sobie cwanie
ukryta pod powierzchnią zwrotek