Utopia malowana czy symbolika rajskich ogrodów

Jarosław Baprawski

matka tak mnie pokochała

że z żadną żoną nie żyję dłużej

niż statystyczne siedem lat

 

ile można zjeść zupy bez wyrazu

ile można żyć w kłamstwie

 

upajając się jedynie szalonymi nocami

w dzikim nieokiełznanym ordukaniu słońca

 

między okresami sezonowej pracy

mam już dość bitej śmietany

z nawrotem lumbago

 

piję wściekle

rażony cyklicznie

piorunem burzy hormonów

 

buduję przezornie swoją arkę

sam startując na poszukiwania

kolejnych zielonych

Jarosław Baprawski
Jarosław Baprawski
Wiersz · 2 lutego 2013
anonim
  • abojawiem
    każdy realizuje swoje (tym bardziej kiedy czyjeś) potrzeby

    · Zgłoś · 11 lat
  • Paulina Wielbicka
    cztery pierwsze wersy są całkiem dobre - reszta dosłowność, przegadana wg mnie oczywiście, pozdrawiam

    · Zgłoś · 11 lat