na powierzchni bańki mydlanej
rozhulały się cienie nad ranem -
nad iluzją przedwcześnie wyschłą
chrapkę miały na świetlaną przyszłość
refleks światła – co być może wiecie -
zdobył posłuch na całej planecie
i bynajmniej kawał to nie jest
jak on zechce – tak właśnie się dzieje
jedna sprawa – otwarcie to powiem -
regularnie mu spędza sen z powiek;
się przyznaje (choć tylko na ucho)
że go martwi każdej bańki kruchość -
tak to z losem miewa się pod górkę
gdy zależysz od dmuchania w rurkę