szarówka

Jarosław Baprawski

może dzisiaj

pójdziemy

 

kawiarnia

i kno

to tylko słowa

 

przedwojenna piosenka

koledzy których nie chcę zerznąć

 

tu trzeba walcząc

przeżyć

 

coraz mniej czasu

tych kart nikt nie pozbiera

 

sprzedałem się

w kadrach

 

kolejna lufa

światła flesza

 

marzenia

i osrane

 

robert de niro

kim basinger

 

 

szczypta papieru

najebany reżyser

 

 

 

Jarosław Baprawski
Jarosław Baprawski
Wiersz · 16 lutego 2013
anonim
  • Ata
    "kno"- zgubiona literka.

    · Zgłoś · 11 lat
  • Jarosław Baprawski
    pewnie tak:)

    · Zgłoś · 11 lat
  • Dominika Ciechanowicz
    eee, to nie to.

    Przeczytałam kilka kolejnych Twoich tekstów i wiesz co Ci powiem? Masz potężny, słabo wykorzystany potencjał gniewu. Z gniewu może powstać wspaniała poezja, ale Ty jakoś rozmieniasz się na drobne. Wklejasz teksty niedopracowane, na szybko posklejane, nastawione na zbulwersowanie czytelnika wulgaryzmami. Nie tędy droga, Jarek. Zbuduj szerszy obraz, wyczuj wagę słowa - przekleństwo może być wspaniałą formą ekspresji, jeśli się umiejętnie go użyje.

    Są momenty, które dowodzą, że czujesz język, że za tymi wersami kryje się wrażliwy człowiek.

    Nie odbieraj tego osobiście, może ja się nie znam, ale mam wrażenie, że mógłbyś więcej, tylko wymyśliłeś sobie maskę macho-poety :)

    · Zgłoś · 11 lat
  • abojawiem
    skoro tak to jest (widzisz, a nawet wiesz /że tak, a nie inaczej/), to dlaczego by nie (miało być jak jest)

    · Zgłoś · 11 lat
  • Jarosław Baprawski
    ...Dominiś...Dominiś:) chyba maso-poety:)dzięki za dobre słowo - pozdrówka:)

    · Zgłoś · 11 lat