"Prawdziwi mężczyźni nie istnieją"
Powiedziała Sylvia Plath
Śmiertelnie poważnie
Oszczędność słów do poziomu ich niewypowiadania
Spontaniczność? Już tylko zardziewiały metal
A te wersy od dawna są martwe
Zawodowo zajmują się trwonieniem czasu
Zmieniając żal w zależność
Przesuwając nie w nieskończoność
"Prawdziwi mężczyźni nie istnieją"
Potwierdził Ted Hughes
Śmiertelnie poważny
Co do końcówki - zawsze zastanawiało mnie: co mają w głowie mężczyźni, którzy uważają, że nie ma prawdziwych mężczyzn - sami sobie przypisują niedociągnięcia w byciu prawdziwymi? ;)
"chop napierdala - macho pręży syntholowy kark"