Literatura

ta dusza i jej 5 zmysłów (wiersz)

Evit-ka

nie pachniała fiołkami
ale aromat kwasu chlebowego nie był jej obcy
esencją drzewa sandałowego zaciągała się stanowczo -
tylko w dni robocze

w dotyku przypominała jedwab
- ten naturalny – co mnie się łatwo
jak coraz prawdziwsza – z wiekiem – twarz
tuż pod maską albo w ogóle nią nie zakryta

smakiem dorównywała poziomkom
na czekoladowym pierniku
przełykanym z łapczywością
godną pożądania pierwszej miłosnej nocy

brzmiała kusząco -
niczym Symfonia Niedokończona
lub następstwo czegoś na tyle sterowalnego
co przypadek

za to wyglądać zachciało się jej
z ram obrazu z Cecylią Gallerani
w zalotnej sukience mini -
a wszystko to ledwo przed godziną
„ta dusza i jej 5 zmysłów”  nie pachniała fiołkami ale aromat kwasu chlebowego nie był jej obcy esencją drzewa sandałowego zaciągała się stanowczo - tylko w dni robocze  w dotyku przypominała jedwab - ten naturalny – co mnie się łatwo jak coraz prawdziwsza – z wiekiem – twarz tuż pod maską albo w ogóle nią nie zakryta  smakiem dorównywała poziomkom na czekoladowym pierniku przełykanym z łapczywością godną pożądania pierwszej miłosnej nocy  brzmiała kusząco - niczym Symfonia Niedokończona lub następstwo czegoś na tyle sterowalnego co przypadek  za to wyglądać zachciało się jej z ram obrazu z Cecylią Gallerani w zalotnej sukience mini - a wszystko to ledwo przed godziną

wyśmienity 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
abojawiem 18 lutego 2013, 18:20
z duszą jest jak z poezją, jest tylko taka, jaką ją kto widzi (no, wyobraża sobie, byle nie za wiele)
przysłano: 18 lutego 2013 (historia)

Inne teksty autora

więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca