Literatura

Dziś (wiersz)

GeorgitaSant

Pomiędzy wargami nocy - otwieram swoje szklane oczy

wdychając barwy gwiazd, smakuję ludzki żal

i niemym krzykiem rozbijam ciała niebieskie, burzę układy słoneczne

A nagość swoją rozpinam między horyzontami dnia

Czuciem jestem

 

 Chodź  !

 

Zanurzmy się w nieistnienie by dotknąć samych siebie!

Z drogi mlecznej utkajmy dusze nasze

Bądźmy światłem!

Bądźmy mrokiem!

A taflę księżyca podzielmy na połowę

i rozbijmy jej szklaną powłokę

by smakować srebrną krew słonecznego lustra!

Biegnijmy!

Ucieknijmy!

Do jutra

...


słaby 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
abojawiem 19 lutego 2013, 16:08
mam mieszane wrażenia, tj. z jednej strony tak, z drugiej nie
Mithril
Mithril 19 lutego 2013, 17:07
za "niemy krzyk" i inne wytarte, dopełniaczowe pierdoły
Paulina Wielbicka
Paulina Wielbicka 21 lutego 2013, 09:02
zbyt egzaltowane i mało oryginalne. Radziłabym wziąć tekst na tapetę raz jeszcze za jakiś czas i te miejsca, o których wspomina Mithril jakoś uatrakcyjnić. Wiem, że brzmi to tak cynicznie, ale żyjemy w czasach, w których już tyle napisano i powiedziano, że trzeba być naprawdę oryginalnym i starać się nie wpadać w schematy, które juz istnieją. Jak czytałam to miałam wrażenie, że to taka jakby uczuciowa "Melodia mgieł nocnych" ;)
przysłano: 19 lutego 2013 (historia)

Inne teksty autora

Tu
GeorgitaSant
Zdaje mi się
GeorgitaSant
W Nim
GeorgitaSant
Poza Nim
GeorgitaSant
on. sam.
GeorgitaSant
Przy Nim
GeorgitaSant
Do Ciebie
GeorgitaSant
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca