Dziś

GeorgitaSant

Pomiędzy wargami nocy - otwieram swoje szklane oczy

wdychając barwy gwiazd, smakuję ludzki żal

i niemym krzykiem rozbijam ciała niebieskie, burzę układy słoneczne

A nagość swoją rozpinam między horyzontami dnia

Czuciem jestem

 

 Chodź  !

 

Zanurzmy się w nieistnienie by dotknąć samych siebie!

Z drogi mlecznej utkajmy dusze nasze

Bądźmy światłem!

Bądźmy mrokiem!

A taflę księżyca podzielmy na połowę

i rozbijmy jej szklaną powłokę

by smakować srebrną krew słonecznego lustra!

Biegnijmy!

Ucieknijmy!

Do jutra

...

GeorgitaSant
GeorgitaSant
Wiersz · 19 lutego 2013
anonim
  • abojawiem
    mam mieszane wrażenia, tj. z jednej strony tak, z drugiej nie

    · Zgłoś · 11 lat
  • Mithril
    za "niemy krzyk" i inne wytarte, dopełniaczowe pierdoły

    · Zgłoś · 11 lat
  • Paulina Wielbicka
    zbyt egzaltowane i mało oryginalne. Radziłabym wziąć tekst na tapetę raz jeszcze za jakiś czas i te miejsca, o których wspomina Mithril jakoś uatrakcyjnić. Wiem, że brzmi to tak cynicznie, ale żyjemy w czasach, w których już tyle napisano i powiedziano, że trzeba być naprawdę oryginalnym i starać się nie wpadać w schematy, które juz istnieją. Jak czytałam to miałam wrażenie, że to taka jakby uczuciowa "Melodia mgieł nocnych" ;)

    · Zgłoś · 11 lat