krótki wiersz o miłości(Po) (wiersz)
Grzesiek z nick-ąd
poeta trochę jest człowiekiem
a człowiek bywa romantykiem
syna zabiera nad tę rzekę
gdzie kiedyś wszystko było dzikie
mówi mu o tym prosto z mostu
ucząc patyczki prosto pływać
jak im pachniało wszystko wiosną
chociaż już prawie była zima
jak cieszył mamę każdy spacer
na cztery ręce i dwie rączki
na wiatr szeptała ty wariacie
nie pozwól nam się nigdy skończyć
nie pozwól rozstać zgubić spalić
nie pozwól życiu nas połamać
a synek pyta zza oddali
tato a gdzie jest moja mama
poeta nigdy nie dorasta
człowiek niech będzie więc człowiekiem
i wyjechali z tego miasta
i już nie chodzą nad tę rzekę
wyśmienity
20 głosów
2 osoby ma ten tekst w ulubionych
przysłano:
23 lutego 2013
(historia)
przysłał
Grzesiek z nick-ąd –
23 lutego 2013, 09:35
polecił
Paulina Wielbicka –
24 lutego 2013, 08:34
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
"poeta nigdy nie dorasta" - otóż to, otóż to.
Serdeczności Grzesiek :))
*Dobrze nie oznacza łatwo.
Szczególnie urzekły mnie słowa "Poeta nigdy nie dorasta...".