Literatura

ja pierdolę Jarek (wiersz)

Jarosław Baprawski

dziś nie napiszę wiersza
zabolała mnie jego wątroba

jedną łezką z policzka
zrozumiałem że czuję

tak chujowo
nie czułem się nigdy

i jeszcze kurwa
nie zdążyłem
opowiedzieć

o lądach drzewach
pełnych kokosów

dziwkach

szarpiących druty
ot tak

bez pieniędzy
za kawałek pasztetowej

za ćwiatrkę
chyba listonosz jest gejem

może szmaty
skupują żebraki

przyjdę po tygodniu
ubrany w szalik

stanię na progu

słaby 8 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
abojawiem 24 lutego 2013, 21:28
nie zawodzisz (przynajmniej w najważniejszym, i nie tylko /dla/ mnie), tylko mówisz do rzeczy, bo mówisz do ludzi (a przynajmniej po ludzku)
el-rosa
el-rosa 24 lutego 2013, 23:29
masz literówkę w ostatnim wersie
Konrad Żygadło 24 lutego 2013, 23:42
Walisz prosto z mostu. Wiesz o czym i wiesz jak. Ale nie do mnie. Można kląć w poezji, ale tu to takie bluzgi dla bluzgów. Wiem, ze mają naśladować język codzienny, ale no kurde... brzmi strasznie sztucznie.
Ale jak sam mówisz, nie napisałeś wiersza, więc co się czepiam :)
Usunięto 1 komentarz
przysłano: 24 lutego 2013 (historia)

Inne teksty autora

I cool
Jarosław Baprawski
Mery Lou
Jarosław Baprawski
z zeznań Baprawskiego
Jarosław Baprawski
z zeznań Baprawskiego
Jarosław Baprawski
Mery Lou
Jarosław Baprawski
w kuluarach
Jarosław Baprawski
więcej tekstów »

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca