Wolę cię lirycznego (wiersz)
Marzena P.S.
pomiędzy orgazmami wietrzenie
głowy otwieranie
drzwi i okien wiatr
zabrał zapadnięte fotele
ludzi wysuszonych na wiór i bezowocne czekanie
wyrzucam wszystko z szaf
żadnych posunięć ze środka planszy na obrzeża
zło odpala papierosa od papierosa
okadza tkanki by udrożnić przetokę
uciskanie brzucha przyspieszy zdrowienie
szatan wyraźny miota się
piszę dalej
przysłano:
26 lutego 2013
(historia)
przysłał
Marzena P.S. –
26 lutego 2013, 09:11
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się