ze sztuk nieznacznie plastycznych

Evit-ka

ze słów formuje się emocje
taką lub inną strofę – bywa że poetycką
wyznania albo wyrzuty
z nawyku przedwczesne albo spóźnione równolegle

a z nich dalej
zdania przechodzące w akapity
i akapity rosnące do rozmiaru opowiadań
ze skłonnością do pokaźnych powieści -

historii ścigających się z życiem
te – choć zasadniczo nie mają szans
nie składają broni
takie z nich wieczne – niby pióra – optymistki

tego że idiotki nikt – na razie – nie przyzna
a one wciąż wierzą w siłę napisanego
tego co go za chwilę nikt nie przeczyta
bo nie potrafi

a na końcu ktoś naiwny jeszcze bardziej
z palcami lepkimi od plasteliny
gipsu, gliny, atramentu -
chyba że od ręki digitalizował całość
„ze sztuk nieznacznie plastycznych”

ze słów formuje się emocje
taką lub inną strofę – bywa że poetycką
wyznania albo wyrzuty
z nawyku przedwczesne albo spóźnione równolegle

a z nich dalej
zdania przechodzące w akapity
i akapity rosnące do rozmiaru opowiadań
ze skłonnością do pokaźnych powieści -

historii ścigających się z życiem
te – choć zasadniczo nie mają szans
nie składają broni
takie z nich wieczne – niby pióra – optymistki

tego że idiotki nikt – na razie – nie przyzna
a one wciąż wierzą w siłę napisanego
tego co go za chwilę nikt nie przeczyta
bo nie potrafi

a na końcu ktoś naiwny jeszcze bardziej
z palcami lepkimi od plasteliny
gipsu, gliny, atramentu -
chyba że od ręki digitalizował całość
Evit-ka
Evit-ka
Wiersz · 1 marca 2013
anonim
  • abojawiem
    czego to kto do czego (jakby nie do siebie) nie przysposabia. ale pewnie błądzę w sowim zadufaniu

    · Zgłoś · 11 lat