Literatura

Zawsze jest za wcześnie (wiersz)

el-rosa

W pokoju z zasłoniętym lustrem  pełnym znajomych woni

poczułam upływ lat, przypływ rozterek i dźwięków.

Pulsujące kadry z dzieciństwa wezbrały ze zdwojoną siłą

falą wypłynęły z szuflady dotąd  zamkniętej

 

osiadłam jak rozbitek na samotnej wyspie

pełnej skarbów

 

pukli w puzderkach, kolorowych kartek, laurek

rysowanych niezgrabnie miłością,

broszek z modeliny i starych dzienniczków.

Wyblakłe litery zabawnie koślawe, kleks, plama

na historii

córka przyniosła do szkoły

zapałki…

 

Siedzę wyczerpana, otoczona morzem

wyłaniają się z niego szczątkowe fragmenty

nie posklejam, za późno

odeszła

 

za wcześnie.


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Paulina Wielbicka
Paulina Wielbicka 10 marca 2013, 20:32
I strofa wyraźnie odstaje poziomem od dobrej reszty. Jest dosłowna - jakby to było dopiero przymierzenia się do wiersza, jakiś taki myślowy szkic, który ktoś zapomniał upoetycznić, przekuć w wiersz. Natomiast - rewelacja: w strofie z wyliczeniem! Zwyczajne drobiazgi i te metaforyczne elementy - plama na historii, laurki rysowane miłością. Pod koniec - (być może to celowy zabieg, ale wg mnie zbędny - bo fragment jest szczątkowy zawsze) - zmieniłabym to z fragmentem - coś za dosłownie i psuje się przez to wrażenie puenty, która ze zwrotką wyliczeniową mogłaby stanowić świetny szkielet wiersza.
el-rosa
el-rosa 11 marca 2013, 13:10
Paulino, twoje spostrzeżenia a propos pierwszej pokrywają się z ocenami wcześniejszymi tego wiersza, muszę to zmienić. Taki wniosek:)
Bardzo dziękuję za rady,
pozdrawiam Eliza
przysłano: 1 marca 2013 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca