inka do łóżka

Kuba Nowakowski

idę z daleka ale to nie wyprawa w obce strony

im bliżej jestem myślami twoich dłoni i oczu

tym bezpieczniej się czuję choć znam tylko

obraz migoczący i głos przyniesiony przez satelitę

 

wymadlam cię w pustym łóżku i w pustym pokoju

wymadlam wchodząc do nocnego tramwaju

i rano błogosławiąc śniadanie spoglądam na drugi koniec stołu

uśmiecham się do ciebie na wiarę i na przekór pustce

 

kiedy Bóg przeciera oczy chmurą pozwalam sobie na więcej

płynę z tobą przez sztorm lipcowej wody

krzycząc kocham przy każdym uderzeniu fali żebyś nie słyszała

na brzegu otulam cię sobą a słońce w zenicie sprawia

że żaden cień nie pada na naszą wymodloną ziemię

Kuba Nowakowski
Kuba Nowakowski
Wiersz · 2 marca 2013
anonim
  • kobieta ze złą buzią
    płynę z tobą przez sztorm lipcowej wody
    krzycząc kocham

    :)

    · Zgłoś · 11 lat
  • Justyna D. Barańska
    "obraz migoczący i głos przyniesiony przez satelitę" - o rety, wczoraj wracając do domu, słuchałam radia i puścili piosenkę, która mi odarła cały twój tekst z romantyczności i z delikatności. Piosenka jest okropna, więc jeśli ktoś chce, to na własną odpowiedzialność: http://www.youtube.com/watch?v=5LDuIFOMQ...

    · Zgłoś · 11 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    cóż... czasem te satelity nie kłamią,ale na wszelki wypadek lepiej sobie wymodlić miłość własną wyobraźnią niźli potem się dowiedzieć że na brzegu czeka insza inka...

    · Zgłoś · 11 lat
  • inka
    :) dopiero przeczytałam

    · Zgłoś · 9 lat