Literatura

Yuppie 33 (wiersz)

el-rosa

 

myślenie przerasta rzeczywistość. siada

jak w porsche, z miejsca dla pasażera

nie odjechał to nie Londyn. obraz

sprawdzał rano w lustrze, nic nie bolało. żyje

i opływa w braki,

 

rodziny, gotówki i włosów na głowie,

adresu stałego zamieszkania

w metropolii.

 

praca męczy i te wzrosty, spadki. schody  

kręcą się. na urodziny obiecali mu flaszkę

 Johnnie Walkera, może lepiej laskę. Lubi

blondynki.

 

dwie komory i jedne drzwi wiecznie nie domknięte

co ma wypływać cofa pod prąd wszystkie plany,

wiek chrystusowy,

jeszcze nie pora skreślać.

 

tyle wyzwań, tyle pragnień

wytyczone drogi nie do przejścia, przejechania,

rower rdzewieje w piwnicy, mapy, przeszłość

niepotrzebny rupieć, żal wyrzucić.

 


Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Paulina Wielbicka
Paulina Wielbicka 10 marca 2013, 21:47
widzę to jako wyliczenie, nieciekawe, bo zbyt monotonne
el-rosa
el-rosa 11 marca 2013, 13:07
Dziękuję , za Twoje spostrzeżenia:)
pozdrawiam
przysłano: 2 marca 2013 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca