Warkocz

Stagnacja

Splatała włosy w warkocz

Specjalnie dla niego

Lubił ją taką roześmianą i beztroską

Nie pamiętała już kiedy ostatnio

Była taka wolna i szczęśliwa

Niczym dziecko sprawdzała

Czy lód zamarzł na stawie

A on trzymał ją za ręce

Żeby czuła się bezpieczna
Wracała do niego
I wtulona w ciszę
Słuchała jak brzmi szczęście

Stagnacja
Stagnacja
Wiersz · 22 marca 2013
anonim
  • Paulina Wielbicka
    Ten tekst jest zbyt dosłowny - i pamiętnikowiec! Ten drugi jest wg mnie lepszy, ale musisz dużo czytać "dobrej literatury", wtedy umysł przestanie operować frazesami, a tu jest ich nadmiar ( no mały plus za słuchanie jak brzmi szczęście) pozdrawiam :)

    · Zgłoś · 11 lat
  • Justyna D. Barańska
    No niestety, skrótowiec historii oparty głównie o ponazywanie uczuć, zamiast oddanie ich, zamiast pozwolenie czytelnikowi na ich odczucie. Ileż to czułości mogło się kryć w obserwowaniu zaplatania warkoczy... ale tutaj nic się nie ukryło.

    · Zgłoś · 11 lat
  • Stagnacja
    Racja, jest to ponazywanie uczuć, ale właśnie takie było założenie :) Dziękuję za konstruktywną krytykę! :) Pozdrawiam :)

    · Zgłoś · 11 lat