z zakamarków młodzieńczości

Jarosław Baprawski

niełatwo jest zrobić latawiec
jeszcze trudniej trzymać
za koniec linki
włosy anioła

 

grzywę

 

nie splecioną z dłonią
na dziko żyjących
zza wzgórzem
mustangów

 

kordyliery
moich czasów

 

dziewczęta o różanych piersiach
splatające warkocze wersów
na cichych wagarach


napełniały usta

marcepanem


lekką nutą
migdałów

 

z biletem

do vera cruz

na dziś

 

Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie 3 głosy
Jarosław Baprawski
Jarosław Baprawski
Wiersz · 22 marca 2013
anonim
  • abojawiem
    ciekawe (bo ludzka pamięć jest wybiórcza), bo z zakamarków (tyle młodzieńczości, co myśli) nie sposób wydobyć wszystkiego takiego, jakie co było (coś się więc tworzy, coś się dzieje)

    · Zgłoś · 11 lat temu
  • Jarosław Baprawski
    ...więc może spróbuj oświecić większość...najjaśniejszy buziaku:)

    · Zgłoś · 11 lat temu
  • Ata
    obrazowo i klimatycznie...ten rebus wcale nie taki trudny.

    · Zgłoś · 11 lat temu
  • Dorka Wiśniewska
    W takim razie jeszcze tylko jedno :)
    Więcej gracji w konwersacji.

    · Zgłoś · 11 lat temu
  • Jarosław Baprawski
    ...cieszy mnie Twoje mgliste pojęcie,a jeszcze bardziej wskazówki:)Może wypieszczona samotna pupa,rzeczywiście nie musi strzelać,bo przecież znudzona życiem,może tęsknić za księciem Rebusem:))))

    · Zgłoś · 11 lat temu
  • Dorka Wiśniewska
    Ciekawie to wygląda, ale spróbuj to przeczytać tak, jak to napisałeś.
    Słuchacz nie będzie wiedział o co chodzi, a czytacz musi to przeczytać kilka razy, zanim wysupła coś z tego rebusa, ale przedtem się znudzi i odłoży wiersz.
    Pokombinuj z wersami, wygładź wypowiedź, nie musisz strzelać w odbiorcę, jak z pistoletu. ;)

    · Zgłoś · 11 lat temu