samotność smakuje
jak zimna herbata
pozostawiona z nadzieją
że ktoś ją jeszcze wypije
i pachnie jak deszcz
chociaż nieco smutniej
gdy stuka melancholijnie
w szyby umysłów
samotność jest jak artysta
który tłumaczy sobie
że jedyne czego potrzebuje
to farba i płótno
jak zimna herbata
pozostawiona z nadzieją
że ktoś ją (...) wypije
(...) pachnie jak deszcz
chociaż nieco smutniej
(...) stuka melancholijnie
w szyby ( ? )"
...............................w takiej formie jest przyswajalne - pytajnik to anatomiczny rympał
trzecia strofa naciągana jak mocno przeżuta guma...
A! tytuł - "samotność" itp. raczej w tytule nie kojarzy się najlepiej, trąca grafomanią, a pamiętaj, że tytuł to wizytówka, jeśli kogoś odrzuci, to tekstu na pewno nie przeczyta.
Pozdrowienia,
Kamil