Literatura

Dystans (wiersz)

jivebunny

Kolejną samotną nocą

Myśląc, że nikt nie wie po co

Błądzisz po mieście i patrzysz

W dystans i o świecie marzysz

 

Znów obok Ciebie tańczy

Ruch ulic w świetle latarni

I w blasku lamp ludzie za oknem

-To świateł morze spokojne

I gwiazd jasne oczy się mienią

Za czasem i przestrzenią

 

Nie wracaj aż kaleki

Sen zmruży Twe powieki

A odległy gwar ukołysze

Twą smutną wieczorną ciszę

 


niczego sobie 1 głos
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
abojawiem 24 marca 2013, 22:10
może jedno, dwa... zrymowania zbyt nachalne/oczywiste, ale i tak jest OK!, tzn. dlaczego by nie miało być tak jak jest
Mithril
Mithril 25 marca 2013, 06:57
przespójnikowany manierycznym "i" z "Twe-Twą" archaizującej podwaliny pseudoliryki
.................................gimnazjalizm - w pamiętnik i za parę lat przeczytać
przysłano: 24 marca 2013 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca