dzisiaj nie mamy
wspólnych sprawin
rozpierdala się wóz
konie pociągnęły
swoimi ścieżkami
jeszcze siedzę
trzymam lejce
ja
chujowy woźnica
karmię dziką sukę
kawałek po kawałku
ona nie gryzie
wypija krew
po kropelce
Jarosław Baprawski
Oceń ten tekst
Ocena czytelników:
Słaby
3 głosy
Jarosław Baprawski
Wiersz
·
30 marca 2013
-
el-rosa
Mam wrażenie, że to poetycki zespół Tourette'a. Jest niby fajnie, myśl leci i tu nagle niekontrolowane przekleństwo bez zasadne. I to któryś wiersz taki, a szkoda, może to się da wyleczyć.
·
Zgłoś
·
11 lat temu
-
Doremi
...aaaa - tak poprostu rozczuli się - - rozczulające :)
·
Zgłoś
·
11 lat temu
-
Jarosław Baprawski
....nie..
·
Zgłoś
·
11 lat temu
-
Doremi
...no, a on twierdzi że ma dobre serce buchachacha
·
Zgłoś
·
11 lat temu
-
Anonimowy Użytkownik
zacny , powiadam - kordiał , ale ... na wampiry strzygi upiory to trzeba z kołkiem , z palem z dyszlem , ze słupem ogłoszeniowym . Pozdro . :)
·
Zgłoś
·
11 lat temu
-
Jarosław Baprawski
....mam dobre serce
·
Zgłoś
·
11 lat temu
-
abojawiem
no to Cię spotkało, jeżeli sobie sam nie wybrałeś
·
Zgłoś
·
11 lat temu
Usunięto 1 komentarztak po prostu ....rozczuli się...nad bladziami