triduum - pascha - i po...

Evit-ka

(agnostycznie raczej?)

czwartek – jakiś skarlały
piątek – choć chciał – nie za wielki
w sobotę – nad małym koszykiem machają kropidełkiem...

niedzielna rezurekcja
i cały obżarstwa dzień pierwszy
by poniedziałek (w)lany nachalnie właził do wierszy

z wątpliwością o co szło... już dzień po
„triduum – pascha - i po...”
(agnostycznie raczej?)

czwartek – jakiś skarlały
piątek – choć chciał – nie za wielki
w sobotę – nad małym koszykiem machają kropidełkiem...

niedzielna rezurekcja
i cały obżarstwa dzień pierwszy
by poniedziałek (w)lany nachalnie właził do wierszy

z wątpliwością o co szło... już dzień po
Evit-ka
Evit-ka
Wiersz · 31 marca 2013
anonim
  • abojawiem
    nie wiem, czy w takim razie też, ale najlepiej, żeby dni po były dniami przed

    · Zgłoś · 11 lat
  • Doremi
    skarlały..
    nie za wielki..
    przywiązanie do kropidełka..
    obżarstwo opilstwo i czy aby tylko to !?

    z wątpliwością o co szło... już dzień po - pozdrawiam

    a może by tak do tradycji dorobić jakąś raczej wzniosłą*patetyczną teorię ;)

    · Zgłoś · 11 lat
  • Evit-ka
    Doremi,
    Dzięki za sugestię. Gdybym jednak chciała tu cokolwiek uwznioślić, to bym to po prostu zrobiła.

    · Zgłoś · 11 lat
  • Doremi
    ...jestem tego pewna że po prostu byś zrobiła
    z mojej strony nie sugestia
    aleś coś jakbyś...
    nie zauważyła : ;)

    · Zgłoś · 11 lat