Przyjaciela dobrego masz i bardzo mu ufasz
lecz on oszukał kiedyś cię i zostawił w twoim sercu ostry cierń
on kłuje cię i boli
ale uwielbiasz spedzać z nim czas mimo swojej woli
zabrał ci żonę
dzieci, radość, marzenia i smutki
chociaż wiedział, że twój czas jest juz bardzo krótki
śpiączka cię dopadła i do łóżka przykuła
a w sercu przyjaciela twojego wielką dziurę wykuła
czytał ci i cie wspierał kiedy ci rodzinę odbierał
dziś już nie śpisz i chcesz żeby mu się coś stało
za twoją rodzinę, której było mu mało
wrócili do ciebie bo on ich dla młodszej zostawił
a ty prosisz boga, żeby go naprawił
wybaczyć mu wszystko potrafiłeś, bo z nim jak z bratem żyłeś
dzisiaj z nim siedzisz i rozmowy toczysz
ale za krzywdę jaką ci wyrządził nie patrzysz mu w oczy
dobrze jest mieć przyjaciela
ale nie wtedy kiedy ci wszystko odbiera.