niech pani (proszę) nie przychodzi
choćbym i darł się w nieboachy i echał
odbijaniem godzin jak winoskoczek mierząc
dachy
choćbym i darł się w nieboachy proszę
odzewu mi nie dawać jak winoskoczek
mierząc dachy będę się wahać
na obawach
proszę odzewu mi nie dawać odsłuchem
będzie tylko powiew będę się wahać na obawach łudzić
dziś chcę (tu!) tikiem powiek
odsłuchem
będzie tylko powiew widok
jak widok (góra-dół) łudzić dziś chcę
(tu!) tikiem powiek smak
pani śliny
będę żuł widok jak widok
(góra-dół) niech pani (proszę) nie przychodzi
smak pani śliny będę żuł i echał
odbijaniem godzin
Całość myślę, że może bawić, ale mnie akurat nie bierze, myślę, że jestem na to trochę zbyt przyziemny, nie dla mnie winoskoczek na dachu:)