na starej maszynie do szycia
fotografia czarno-biała
jeszcze młode
roześmiane oczy
i splecione dłonie
a na ścianie Pan miłosierny
nawołuje tęczą promieni
pójdźcie anioły
Jezu ufamy Tobie
na pokuciu
Matka Boska Karmiąca
aniołem stróżem
nad łóżkiem dziecka
rozkłada oczy
oddychają ściany
żyjące kapliczką
u szczytu domu
Maryjo Częstochowska
miej nas w opiece
szkaplerzyku
nad drzwiami
krzyżem
Jezus przybity
i głos ligawy
z oddali
to Polska
moich dziadków
ojczyzna