pocztówka

Sylvia

 

 

 

Początek tygodnia bezpański pies. Biegnie ostrymi paznokciami wbija się w cienie chodników. Początek smukły palec, dosłowne przecinanie się pewnych smug na ścianie. Próbuje się zadręczyć podsuniętym graniem z wentylatora.

 

 

Sylvia
Sylvia
Wiersz · 8 kwietnia 2013
anonim