przyrzeczenia przy rzeczce – ciekną z wodą w ucieczce
niepamiętne pamięcią jak było - już wczorajsze od wczoraj
i wieczorne z wieczora -z miłą miną odporne na miłość
bez ciążenia ciężarów
przez czarowność od czarów
uwolnione od dróg dukt prowadzą
nie chcą patrzeć do przodu
jęcząc jękiem zawodu
tak umieją nie umieć -jak zdradzą
człowiek sam – duch człowieczy
szuka szumu wszechrzeczy
uczulając swój słuch jakże czuły...
ze wspomnieniem na straży
nikt się przecież nie waży
łamać świętej grzesznością reguły
Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się