Literatura

Snują się (wiersz)

anta

    

 

Wokół snują się cienie

wpatrzone w dal nieprzytomnie

pełno w nich nocnych koszmarów

niepewność ugina kolana

stopy grzęzną w błocie codzienności

przyszłość czarną płachtą zakrywa oczy

szepczą coś niejasno

szukają na oślep miłości

która przechodzi obok

na próżno daje znaki

nierozpoznana

 

 


niczego sobie– 3 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Doremi
Doremi 12 kwietnia 2013, 15:42
snuja się.....szukają na oślep.....a ona nierozpoznana......
jakoś tak jest......
i jakoś będzie......
pozdrawiam :)
abojawiem 13 kwietnia 2013, 00:02
ale chociaż (pewnie na szczęście) miłość się nie starzeje
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 13 kwietnia 2013, 19:16
nocnych koszmarów... a po co nocnych?
w błocie codzieności... takie to zasłyszane wielokrotnie,więc może w samej codzieności?

Wokół snują się cienie
wpatrzone w dal nieprzytomnie
pełno w nich koszmarów
niepewność ugina kolana
stopy grzęzną w codzienności
przyszłość zakrywa oczy
szepczą coś
niejasno szukają
miłości
która przechodzi obok
na próżno daje znaki
nierozpoznana
Doremi
Doremi 13 kwietnia 2013, 21:31
...a może takie zakończenie:

nierozpoznana
choć
nierozpoznana
miłość
jak delikatna warstwa oliwy
pozostaje zawsze na wierzchu :)
Paulina Wielbicka
Paulina Wielbicka 5 maja 2013, 08:35
Najciekawszy moment to puenta - "przechodzi obok daje znaki nierozpoznana>>" reszta tekstu wykorzystuje za dużo typowych rekwizytów - wpatrzenie w dal, niepewność, błoto codzienności, płachta itd.
przysłano: 12 kwietnia 2013 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca