Burak

Mateusz Kupid

Dzisiaj w blasku żółtego słońca
Usiadła na mnie kropiasta biedronka
Proszę ja Ciebie - mówi do mnie
Spójrz tam przed siebie, tam w oknie !
Tam stoi piękny i jak zadbany
W niebieski polar zwykle ubrany
Nasz wiejski burak, tak przez was lubiany.

Mateusz Kupid
Mateusz Kupid
Wiersz · 13 kwietnia 2013
anonim
  • Mithril
    ................pod każdym względem - żenuła

    · Zgłoś · 11 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Żenua , jak żenua , ale na bankiecie in-auguracyjnym u hetmana koronnego /a kiedyś może i prezydenta nawet/ Kalikata Kulewały uszłoby - i nawet klaskaliby . :D

    · Zgłoś · 11 lat
  • Mithril
    zaiste - tak mogłoby się stać

    · Zgłoś · 11 lat
  • abojawiem
    zakończenie jednak przesadzone, przynajmniej co do rymu, a szkoda bo cztery wersy ładnie brzmią (i nie zapowiadają tego co później nastąpiło)

    · Zgłoś · 11 lat
  • Grzesiek z nick-ąd
    tak bym powiedział za Wołodyjowskim... nic to

    · Zgłoś · 11 lat
  • anonim
    Anonimowy Użytkownik
    Może przeskoczmy tragiczny XVII wiek konttreformacyjno - wojenny :D . Wolter [który żyjąc w XVII wieku w srodowisku miejskim i pałacowym musiał nosić nie tylko perukę i laskę , ale i młotek pewnie też musiał] powiedział kiedyś "zawszony przechodzień myśli o reszcie przechodniów , że też zawszeni - to pozwala czuć się lepiej kąsanym przechodniom" .

    · Zgłoś · 11 lat