Dzisiaj w blasku żółtego słońca
Usiadła na mnie kropiasta biedronka
Proszę ja Ciebie - mówi do mnie
Spójrz tam przed siebie, tam w oknie !
Tam stoi piękny i jak zadbany
W niebieski polar zwykle ubrany
Nasz wiejski burak, tak przez was lubiany.
Burak
Mateusz Kupid
Mateusz Kupid
Wiersz
·
13 kwietnia 2013
-
Mithril................pod każdym względem - żenuła
-
Anonimowy UżytkownikŻenua , jak żenua , ale na bankiecie in-auguracyjnym u hetmana koronnego /a kiedyś może i prezydenta nawet/ Kalikata Kulewały uszłoby - i nawet klaskaliby . :D
-
Mithrilzaiste - tak mogłoby się stać
-
abojawiemzakończenie jednak przesadzone, przynajmniej co do rymu, a szkoda bo cztery wersy ładnie brzmią (i nie zapowiadają tego co później nastąpiło)
-
Grzesiek z nick-ądtak bym powiedział za Wołodyjowskim... nic to
-
Anonimowy UżytkownikMoże przeskoczmy tragiczny XVII wiek konttreformacyjno - wojenny :D . Wolter [który żyjąc w XVII wieku w srodowisku miejskim i pałacowym musiał nosić nie tylko perukę i laskę , ale i młotek pewnie też musiał] powiedział kiedyś "zawszony przechodzień myśli o reszcie przechodniów , że też zawszeni - to pozwala czuć się lepiej kąsanym przechodniom" .